do pracy kreatywnej. To drugi dzień wyzwania Uli. Bardzo się cieszę z tego, że zmobilizowałam się do udziału w nim. Poznaję nowe blogi i ich fascynujących autorów, dostaję miłe komentarze. Przypomniałam sobie, jak lubię prowadzić blog i zastanawiam się, jak mogłam go tak zaniedbać.
Moja praca kreatywna podupadła ostatnio. Dużo dzieje się w głowie, a z czynem to już bywa różnie. Ostatnio słucham muzyki myjąc naczynia i robiąc na drutach.
Startuję.
1. Siamsa Lord of the Dance.
2. Na chwile Grzegorz Hyży & TABB
3. Endless love Luther Vandros & Mariah Carey
4. Perfect day Lou Reed & Bono & Dr. John & Elton John & D. Bowie & Duran Duran
5. Nad przepaścią Bracia
6. Forever love Garry Barlow
7. Stay together Suede
8. Live and let die Guns N' Roses
9. La valse d' amelie Amelie Soundtrack
10. You make it real James Morrison
11. W muszelkach twoich dłoni Grzegorz Turnau
12. Trois Couleurs: Bleu Soundrack
Idę pozaglądać do Was.
Jaśminowasia/Czasami
U mnie również muzyczny miszmasz :)
OdpowiedzUsuńtak jest najlepiej
Usuńto nie zaniedbuj:)
OdpowiedzUsuńpostaram się
UsuńJak tylko wezmę się za przygotowania świąteczne to ten przebój będzie na mojej playliście królował ;)
OdpowiedzUsuńPS Niebieski to mój ulubiony film Kieślowskiego, a pana Preisnera po prostu uwielbiam!
wrzuciłam Wham, żeby wywołać uśmiech, u tej osoby, która naciśnie KLIK, a Niebieski to mój ulubiony film, na zawsze
Usuń