Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą ślub. Pokaż wszystkie posty

piątek, 14 września 2012

Ślubne

Kartka i album zostały zrobione z papierów Pastelowa Rapsodia ze sklepu Asica-Scrap. Świetnie się na nich pracuje. Mnie zachwyciły brązy i beże.



Dzisiaj nie będę się rozpisywała. Zdrowie się psuje, a pracować trzeba, na dodatek biegam między dwoma przedszkolami. W ostatnich dniach nie rozstaję się też z inhalatorem. Dzisiaj mam ochotę, żeby się poddać, ale wiem, że nie wolno. Miłego weekendu. Dziękuję za odwiedziny.

wtorek, 28 sierpnia 2012

Album ślubny i kartka w komplecie

Zrobiłam mieszając różne papiery i dodatki, chyba tak lubię najbardziej. Miłego oglądania.




Jeszcze dzisiaj wrócę z wpisem o pewnej książce, niesamowitej...
 :)

środa, 4 lipca 2012

dwie kartki

 Dawno mnie tutaj nie było. Zwyczajnie brakuje mi czasu. Zmęczenie też daje się we znaki. Jeszcze miesiąc i będę miała wyczekany urlop. Może wcześniej uda mi się złapać wolny dzień, a może dwa. Czekam na to z utęsknieniem. Gdy człowiek jest zmęczony, nawet to, co dawało radość, przestaje...W ramach walki z byle jakim nastrojem powstały dwie kartki.


Do zobaczenia wkrótce. Postaram się nadrobić zaległości u Was i odpisać na komentarze.
Pozdrawiam :)

czwartek, 23 czerwca 2011

O wczorajszym dniu

słów kilka...
  Wczoraj miałam wolny dzień, coś wspaniałego. Wstałam rano, wypiłam pyszną kawę, zjadłam bezglutenową kromeczkę i musiałam zabrać się do scrapowej pracy. Obiecałam zrobić dwie kartki. Jak usiadłam do papierów, to przez chwię myślałam, że się poddam. Coraz mniej dłubię i wychodzę z wprawy, ale coś ruszyło i zrobiłam kartki. Jak skończyłam, to pomyslałam nawet, dlaczego tak mało robię scrapbookingowych rzeczy, jeśli to sprawia mi tyle radości? 

   Potem odwiozłam do szkoły Martynkę. Jej klasa wystepowała na akademii z okazji zakończenia roku szkolnego, więc godzinę przed występem były próby. Wykorzystałam ten czas na odbiór kwiatów. Co roku kupuje je w Kwiaciarni Francuskiej. Uwielbiam to miejsce! Teraz po remoncie jest inaczej, ale jaki klimat... Zrobiłam coś dla siebie i kupiłam konfitury z jabłek, z rodzynkami, goździkami, cynamonem. Pyszne. Porozmawiałam, pozachwycałam się i odebrałam urocze bukiety.
   Później oglądałam występ, pokaz mody plażowej, taniec Waka, waka. Martynka dostała dyplom wzorowego ucznia klasy trzeciej (drugie miejsce w klasie!), ja dostałam podziękowanie od dyrekcji i grona pedagogicznego. Jestem bardzo dumna ze swojej córki.
A dzisiaj jadę do rodziców na wieś, naładować akumulatory na piątek i kolejny tydzień.
Do kolejnego wpisu :)