... do łazienki ;)
Zaczęło się od tego, że w Ikea kupiłam takie zwykłe czerwone! świeczniki. 2 sztuki. Postanowiłam zmienić lekko oblicze łazienki. Zrobiłam dwa obrazki,(?), sama nie wiem, jak je nazwać. Koszyki ozdobiłam kokardką. Materiały Ikea, stempel ukochany, nowy Lemonade, papier w serduszka od Endiego, koronki kawałek...Ramki też ikeowe, pomalowane...
A to świecznik, od którego wszystko się zaczęło.
I moje poniedziałkowe inspiracje na cały tydzień...Uwielbiam te zdjęcia.
Serdecznie dziękuję za życzenia rocznicowe, jakie to miłe jest...
:***
oh jak lubię do ciebie zaglądać :) cieszę się,ze moje fiksacja kropkowa kogos również inspiruje :)
OdpowiedzUsuńostatnio urzekł mnie obrazek-właściwie ramka z Ikea a w środku tylko mała okrągła serwetka szydełkowa na czerwonym tle :) na pewno kiedys u mnie taki zawiśnie
buziaki
obrazek bardzo sympatycznie wygląda:) a za inspiracje dziękuję, przydadzą się zapewne
OdpowiedzUsuńi love Ikea :)
OdpowiedzUsuńo żesz! dziękuję Ci bardzo za wyróżnienie :*:*
OdpowiedzUsuńno cóż, czerwony to mój ulubiony kolor, niezmiennie od dłuuugiego czasu ;) a teraz podobno ma być modny w sezonie jesień-zima (jeśli wierzyć kolorowym magazynom, he he)
OdpowiedzUsuńinspiracje cudne, a obrazki bardzo jaśminowasiowe, czuje się twoją rękę!!! :)
Aśka uwielbiam te rameczki twoje
OdpowiedzUsuńpomysł, wykonanie
ładnie tu :-)
OdpowiedzUsuń