Wybrałam się dzisiaj na spacer. Miałam popstrykać jesiennie, a wyszło letnio. Kolory, piasek, słońce. To wszystko sprawiło, że poczułam się, jak nad morzem.
i jeszcze trochę czerwonego...
Wczoraj oglądałam
i najpiękniejsze były sceny nad morzem...dla mnie najpiękniejsze...
Pozdrawiam niedzielnie :)
o tez mam,musze w koncu obejrzec:)
OdpowiedzUsuńsliczne zdjecia Asiu:)
rzeczywiście, bardzo letnio wyszło!
OdpowiedzUsuńfilm jakoś mnie nie kusi, ale może jak będę maiła samotny wieczór to się jednak skuszę :P
pozdrawiam
szkoda, że mi nie wypada pobawić się na tym statku, choć może pod osłoną nocy kiedyś się tam zakradnę ;-)
OdpowiedzUsuńładne lato tej jesieni :) nic tylko się opalać Pozdrawiam ładnie tu u Ciebie
OdpowiedzUsuń