Przed świętami udało mi się zrobić lusterko i zeszyt (prezenty).
Zeszyt z brązowymi kartkami. Duży, wiązany wstażką. Użyłam tektury, papierów różnych, ćwieków i stempla od Endiego. Lekko postarzyłam.
Lusterko z IKEA, pomalowane, przecierane i postemplowane, tak, jak zeszyt.
I jeszcze cudowne zdjęcia z flickra. Uzależniona jestem.
Dziękuję za to, że tutaj zaglądacie i za wszystkie komentarze, mobilizujące mnie do dłubania w papierze.
Asiu, dziękuję za życzenia:) Cieszę się, że i Twój czas świąteczny upłynął w miłej atmosferze. Bardzo lubię tu zaglądać więc liczę na kolejne (liczne) spotkania z Twoją wyjątkową twórczością:) Śliczne prezenty! Pozdrawiam ciepło :*
OdpowiedzUsuńCudnie postarzasz takie zwykłe przedmioty, które dzięki Tobie staja się niezwykłe :) Cieszę się, że miło spędziłaś ten wyjątkowy czas :*
OdpowiedzUsuńZeszyt jest przecudny!!! Uwielbiam !
OdpowiedzUsuńzazdroszcze Ci,że milo spedzilas czas
OdpowiedzUsuńa prezenty przepiekne:*
prześliczne i klimatyczne rzeczy wychodzą spod Twych rąk!
OdpowiedzUsuńno tak mówiłaś o planach, że to zrobisz,. ale wiesz ja nigdy nie wiem czym zaskoczysz
OdpowiedzUsuńpięknie Ci to wyszło